Fundusze unijne Fundusze unijne
Integra Integra Integra Kliknij, aby przejsć dalej
Kliknij, aby przejsć dalej
  • Kontrast

HR BUSINESS partner jako mediator w obliczu zmian w organizacji

Udostępnij artykuł

HR BUSINESS partner jako mediator w obliczu zmian w organizacji

Mediacje mają swoją długą historię, której odkrywanie może być uczące i inspirujące zwłaszcza teraz, gdy w obliczu wielu zmian w organizacjach potrzebne jest nam budowanie porozumienia. Powrót do organizacji po pandemii już jest i będzie procesem zmian. Wiele wypracowanych rozwiązań i standardów wymaga usprawnienia i adaptacji. Zmienia się organizacja pracy, potrzebne są nowe sposoby działania. Zespoły menedżerskie muszą mierzyć się z wieloma dylematami. 

Pojawiają się kluczowe pytania: „Skoro zlikwidowano etat, to kto się teraz tym zajmie?”, „Dlaczego nie mamy większego budżetu?”, „Dlaczego oni mogą pracować zdalnie, a my nie?” i odwrotnie: „Kiedy wreszcie będziemy mogli wrócić do firmy?”. Mogą pojawiać się obawy związane z bezpieczeństwem pracy: „Czy muszę spotykać się z dostawcą?”, „Czy wyjazd do tego klienta jest konieczny?”, a także pytania o koszty: „Czy w związku z home office firma zwraca pieniądze za udostępnianie części mieszkania czy domu na cele służbowe?”. To czas decyzji i nie zawsze popularnych dotąd rozwiązań. W takich okolicznościach mogą pojawiać się napięcia, różnice zdań i interesów. Mogą rozwijać się konflikty i spory indywidualne, ale też zbiorowe. Jest to również czas nowych możliwości i innowacyjnych rozwiązań. Potrzebne będą rozmowy i nowe ustalenia, a w wielu przypadkach mediacje, w których ważną rolę będzie odgrywał HR Business Partner. Jego rekomendacje co do sposobu rozwiązywania sporów, oparte na wiedzy o organizacji, mogą wzmacniać konstruktywne porozumienia i minimalizować ryzyko powstawania kolejnych konfliktów.

Kiedyś…

W Chinach mediacje znane były już co najmniej 2500 lat temu. Wtedy rozwiązywanie konfliktów opierano między innymi na zasadzie poszukiwania porozumienia, równowagi i harmonii. Konfucjusz (551-479 p.n.e.) w swych wywodach wzmacniał szacunek i wzajemną życzliwość oraz gotowość niesienia pomocy w trudnych sytuacjach. Zgodnie z etyką Konfucjusza, człowiek powinien unikać prowadzenia spraw w sądach, a w kwestiach spornych dbać o relacje i szukać porozumienia. Proces sądowy traktowany był jako naruszenie obowiązujących zasad etycznych i przeciwieństwo harmonii w relacjach. Obawa przed utratą twarzy, co miało miejsce w wielu procesach sądowych, powodowała, że strony chętniej sięgały po dialog w obecności zaufanej osoby. W starożytnym Egipcie mediator był określany jako „dobry przyjaciel”„zacny człowiek”. Do dzisiaj zachowały się zwoje papirusów sprzed 1500 lat, na których można prześledzić historie konfliktów i zapisanych porozumień. Historycy szacują, że większość konfliktów powstających w starożytności była rozwiązywana poza sądami. Mamy też zachowane źródła dotyczące mediacji w Europie. Najwcześniejszym świadectwem jest mediowanie przez króla Ludwika Niemieckiego (806-876), który określając siebie jako privatus mediator, uczestniczył w rozwiązaniu sporu pomiędzy następcami Karola Wielkiego. Ciekawostką jest, że mężczyzn określano terminem mediator, a kobiety – mediatrix.

Obecnie…

Obecnie mediacja zaliczana jest do tzw. alternatywnych metod rozwiązywania sporów, czyli w skrócie ADR (Alternative Dispute Resolution). Mediacja w sprawach cywilnych została wprowadzona do polskiego systemu prawnego w lipcu 2005 r. nowelą ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz innych ustaw. Tym samym Polska spełniła wymagania postawione w późniejszej Dyrektywie UE 2008/52/EC o niektórych aspektach mediacji w sprawach cywilnych i handlowych, która zobowiązuje kraje członkowskie do jej wykonania do dnia 21 maja 2011 r. Rozwiązania te pozwalają na mediacje w sprawach: rodzinnych (np. opieka nad dziećmi, podział majątku), gospodarczych (np. o zapłatę, o prawo do znaku towarowego) i pracowniczych. Mediacje z zakresu prawa pracy można zastosować we wszystkich sprawach, w których prawo dopuszcza możliwość zawarcia ugody. Przedmiotem mediacji mogą być sprawy dotyczące między innymi: warunków pracy i płacy, rozwiązywania umów o pracę, obowiązków oraz praw pracodawcy i pracownika, mobbingu czy zakazu konkurencji. Wniosek o przeprowadzenie mediacji może złożyć zarówno pracownik jak i pracodawca. W przypadku, gdy sąd kieruje strony do mediacji – mówimy o mediacjach sądowych. W Kodeksie postępowania cywilnego możemy przeczytać: w sprawach, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne, sąd dąży w każdym stanie postępowania do ich ugodowego załatwienia, w szczególności przez nakłanianie stron do mediacji (art. 10 k.p.c.). Jednak strony mogą również skorzystać z mediacji zanim sprawa trafi do sąd – wtedy mówimy o mediacjach umownych, czyli prywatnych.

e-book_2020_07_mediacje-4-1086x1536

Sedno mediacji

Sens mediacji i negocjacji jest podobny. W obu przypadkach chodzi o zawarcie dobrowolnego porozumienia przez strony konfliktu. Podstawowym założeniem mediacji jest jednak rezygnacja z konfrontacyjnego i rywalizacyjnego sposobu działania na rzecz skupienia się obu stron na rozwiązaniu problemu. Mediacje są niesformalizowanym sposobem rozwiązywania sporów, w którym bierze udział osoba trzecia (mediator), ale decydentem są strony. Inaczej jest w przypadku negocjacji, podczas których spotykają się zainteresowane strony, ale bez udziału trzeciej, neutralnej osoby. Poza tym negocjacje nie są prawnie uregulowane – inaczej niż stało się to w przypadku mediacji. Jednocześnie ten brak formalizmu charakteryzujący mediacje, daje możliwość kreatywnego poszukiwania rozwiązania, dzięki czemu obie strony mogą być zwycięzcami (win-win) w odróżnieniu od zero-jedynkowych rozstrzygnięć sądowych, w których najczęściej jedna strona jest wygraną, a druga przegraną (win-lose lub lose-win).

W rozmowach podczas mediacji ważne jest ujawnianie potrzeb i interesów, które mają pierwszeństwo przed dogmatyką prawną. Sam udział mediatora w rozmowach wpływa w istotny sposób na przebieg rozmów, ich strukturę i dynamikę. Mediacje z języka łacińskiego oznaczają mediatio (pośrednictwo) od słowa mediare, czyli być w środku, pośredniczyć. W języku greckim medos oznacza: pośredniczący, neutralny, nieprzynależny do żadnej ze stron. Mediator pomaga stronom we wzajemnej komunikacji, w taki sposób, aby możliwe stało się porozumienie i zawarcie ugody. Obie strony z takiej rozmowy mogą wyjść z twarzą. Taka ugoda stanowi rozwiązanie sporu lub chroni przed jego dalszą eskalacją.

Według Center for Creative Leadership CCL®, 75% karier nie udaje się z powodów związanych z deficytami w obszarze inteligencji emocjonalnej, włączając w to nieumiejętność radzenia sobie z konfliktami, adaptowaniem się do zmian i wzbudzaniem zaufania ludzi. Mediowanie jest kompetencją, która pomaga pracownikom w radzeniu sobie z konfliktami wynikającymi między innymi z niełatwego procesu adaptacji do zmian, w sposób, który opiera się na odbudowywaniu wzajemnego zaufania.

Ważna rola mediatora

Mediatorem może być osoba fizyczna mająca pełną zdolność do czynności prawnych korzystająca w pełni z praw publicznych (art. 183² § 1. k.p.c.). Kluczowe pytanie, jakie się nasuwa to: „Czy HRBP może być mediatorem w sporze pomiędzy stronami zatrudnionymi w organizacji, w której sam pracuje?”. Tak, może, pod warunkiem, że strony sporu zaakceptują wybór takiego mediatora. Kluczowa oczywiście będzie bezstronność i neutralność wobec stron oraz przedmiotu sporu i treści ugody. Oznacza to, między innymi, że HRBP nie może sugerować ani nakłaniać stron do żadnego konkretnego rozwiązania. Dba natomiast o to, aby ewentualna nierównowaga między stronami nie wpływała na przebieg mediacji ani na jej ostateczny rezultat.

Uznanie pracy mediatora i waga mediacji rośnie dzisiaj w organizacjach biznesowych, ale też w sądach. Polski ustawodawca zadbał o to, aby nadać zatwierdzonej przez sąd ugodzie mediacyjnej status równy z ugodą sądową. Ugoda zawarta przed mediatorem ma, po jej zatwierdzeniu przez sąd, moc prawną ugody zawartej przed sądem (art. 18315 k.p.c.).

e-book_2020_07_mediacje-7-1086x1536

Zasady mediacji

Wśród wielu sposób prowadzenia mediacji można znaleźć cechy wspólne. Stanowią one bazę niezbędną do tego, by faktycznie mediowanie się powiodło, a satysfakcja i ugoda były najlepszą rekomendacją, że warto korzystać z pomocy mediatora.

Zasady-768x402

Mediacje są dobrowolne,

warunkiem jest zgoda obu stron, czyli dobra wola do poszukiwania porozumienia. Nawet jeśli jedna ze stron wnioskuje o przeprowadzenie mediacji – potrzebna jest akceptacja strony drugiej. Strony mogą wycofać się na każdym etapie postępowania mediacyjnego.

Mediacje oparte są na poufności

– rozmowy prowadzone w czasie mediacji są poufne i mogą być wykorzystane w innych okolicznościach jedynie za zgodą stron. Mediator nie ujawnia tego, co usłyszał osobom prywatnym ani instytucjom. Obowiązek zachowania w tajemnicy faktów, o których była mowa w związku z prowadzeniem mediacji dotyczy również stron i innych osób biorących udział w postępowaniu mediacyjnym.

Mediator jest neutralny

– nie reprezentuje interesów żadnej ze stron, nie narzuca rozwiązania. Jest natomiast rzecznikiem rzetelnej procedury, sprzyjającej osiągnięciu dobrowolnego porozumienia. Warto pamiętać, że w sytuacji, gdy mediator z wewnątrz organizacji nie chce lub nie może przeprowadzić mediacji, rozwiązaniem jest wsparcie mediatora zewnętrznego, spoza organizacji.

Mediator jest bezstronny

– nie przyznaje racji żadnej ze stron, nie podważa argumentów i nie mówi kto się myli. Dba o to, aby ewentualna nierównowaga między stronami nie wpływała na przebieg mediacji, ani na jej ostateczny rezultat. Decyzję o wyborze rozwiązania podejmują strony, nie mediator. Do ważnych zasad prowadzenia mediacji należą również: akceptowalność i wzajemny szacunek.

Mediacje wahadłowe

Zwykle mediacje odbywają się w zamkniętym pomieszczeniu podczas bezpośredniego spotkania obu stron i mediatora. Ciekawym rozwiązaniem, skutecznym zwłaszcza w sytuacji dużych emocji i napięcia między stronami są mediacje wahadłowe. Podczas takich rozmów, strony przebywają w osobnych pokojach, pomiędzy którymi krąży mediator. Zbiera, porządkuje, precyzuje informacje każdej ze stron i przekazuje drugiej. Strony się nie widzą, mają jedynie kontakt z mediatorem, od którego odbierają podane w neutralny sposób informacje i przez którego przekazują swoje odpowiedzi i propozycje. Pomysł sprawdza się zwłaszcza w pierwszej fazie rozmów. Gdy emocje wyciszą się i otwartość na dialog po obu stronach będzie większa – warto wrócić do bezpośredniego spotkania, nadal z udziałem mediatora.

Podsumowanie

To co różni mediacje od postępowania sądowego, to między innymi bezpośrednie zaangażowanie stron w poszukiwanie rozwiązania sporu. Dobrowolna ugoda natomiast zwiększa skłonność do wypełniania zobowiązań, które świadomie obie strony podjęły. Poufność może mieć ogromne znaczenie zarówno dla pracownika jak i organizacji, choćby ze względu na zachowanie dobrego wizerunku, renomy czy informacji handlowej, bez publicznego nagłaśniania, zainteresowania mediów czy angażowania świadków. Trudniej o taką poufność w przypadku postępowań przed sądem. W przypadku skierowania sprawy do sądu istnieje ryzyko nie tylko przegranej jednej, ale też obu stron (lose-lose). Z tych względów mówi się czasem, że każda ugoda jest lepsza od najlepszego wyroku sądowego. Właśnie dlatego, aby żadna ze stron nie była przegraną, warto sięgnąć po pomoc mediatora. Rola HRBP w zachęcaniu (nie chodzi o nacisk) stron do rozważenia tego polubownego sposobu rozwiązywania sporów jest nieoceniona, podobnie jak wspieranie poszukiwania rozwiązań win-win. Mediacja jako alternatywa wobec postępowania sądowego jest średnio 13-krotnie szybsza i 5-krotnie tańsza od postępowania sądowego – tak wynika z raportu ADR Center Global. Biorąc pod uwagę wszystkie zalety mediacji, ale też dostępność takiego sposobu rozwiązywania sporów, nie bez powodu mediacja nazywana jest „królową ADR”.

Renata_Świrydczuk

Renata Świrydczuk

Trenerka biznesu i coach Integry Consulting Poland, psycholog i praktyk z 21-letnim doświadczeniem. Wspiera klientów w budowaniu porozumienia. Kieruje się mottem: „Gdy upadniesz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami”.