Współczesne organizacje w wielu aspektach różnią się od floty morskiej, natomiast jest pomiędzy nimi również sporo podobieństw pozwalających na porównanie zadań kapitana okrętu do wyzwań stojących każdego dnia przed menedżerem. Czego lider zespołu może nauczyć się od kierującego morską wyprawą? O tym dowiecie się z lektury najnowszego artykułu przez portal hrpolska.pl. Autorem tekstu jest Michał Brywczyński, trener biznesu, praktyk i coach na co dzień współpracujący z Integra Consulting Poland.
Współczesny menedżer
Podobnie jak kapitan we flocie – tak współczesny menedżer ma kilka priorytetowych zadań:
- Panuje nad sobą. Menedżer zmęczony, zirytowany lub – co gorsza – tracący panowanie nad swoimi emocjami momentalnie obniży jakość pracy w swoim zespole.
- Wykonuje zadania, których nie powinien delegować. Sprawy takie jak zatrudnianie, zwalnianie, podział premii i awansów, wyznaczanie priorytetów na dany okres – to działania, w których menedżer powinien aktywnie uczestniczyć.
- Zbiera dane i wyznaczaj kierunek. Ważne, aby lider był świadomy z jednej strony tego, jakie ma kompetencje na pokładzie, a jakich brakuje oraz co dzieje się w zespole i w firmie, a z drugiej – obserwował zmiany w otoczeniu rynkowym.
- Buduje zespół i dba o jego rozwój.
- Organizuje pracę i uważa na pułapki. Kolejnym ważnym obszarem odpowiedzialności – zarówno menedżera, jak i kapitana – jest podział zadań, ich delegowanie i rozliczanie z ich wykonania.
- Zna, rozumie i identyfikuje się ze strategią firmy.
- Utrzymuje bieżący kontakt z resztą zespołu. W roli menedżera bardzo ważne jest też przewidywanie potencjalnych zagrożeń dla firmy i informowanie o nich swoich przełożonych w taki sposób, aby byli w stanie nie tylko przyjąć zgłoszenie, ale też podjąć właściwe decyzje.
Cały artykuł do przeczytania na stronach hrpolska.pl
Zainteresował Cię temat? Skontaktuj się z nami i zapytaj o szkolenie: Przywództwo czyli delegowanie i egzekwowanie zadań pobudzające zaangażowanie.